Od 15 do 22 sierpnia 2013 roku w Kaliningradzie odbywały się Mistrzostwa Świata modeli redukcyjnych sterowanych radiem. Wśród powołanych na ten wyjazd reprezentantów byli również, jak pisaliśmy wcześniej, koledzy z Harcerskiego Międzyszkolnego Klubu Żeglarskiego „39-er”, Marek    i Kamil Kołaczykowie. Do rywalizacji przystąpili zawodnicy, modelarze z dwunastu państw. Mistrzostwa odbywały się na terenie Parku Rozrywki w Kaliningradzie. Jest to bardzo atrakcyjne miejsce do którego tłumnie przychodzą mieszkańcy i turyści odwiedzający to piekne miasto.  Zbiornik na którym mieliśmy rywalizować to sztuczny staw z betonowymi murkami, dookoła osłonięty drzewami. Świetne miejsce dla zawodników rywalizujących w klasach modeli redukcyjnych NS z napędem silnikowym, którym przy pokonywaniu trasy i bramek nie przeszkadzał ani wiatr, ani fale. Niestety dla żeglarzy te warunki były niezbyt korzystne.  Wiatr, jeśli już się pojawił to, spadający z góry,  kręcący w różnych kierunkach tak, że trzeba było wykazać się naprawdę dobrym opływaniem, umiejętnościami i taktyką.

                 Otwarcie zawodów, jak przystało na imprezę międzynarodową, odbyło się z przemarszem wszystkich ekip z flagami narodowymi i w odpowiednich strojach. Potem część artystyczna, przywitanie, oficjalne otwarcie, przysięga sędziów oraz zawodników i do boju.

                 Zawodnicy dostali do dyspozycji halę nieczynnego o tej porze roku lodowiska, na której mogli zmontować swoje modele i przygotowywać je do rywalizacji. Hala była strzeżona w dzień  i w nocy więc spokojnie można było pozostawić w niej modele i osprzęt na cały czas trwania zawodów.  Nadszedł czas oceny modeli przez sędziów. Każdy model oceniany był indywidualnie na stoliku sędziowskim w obecności zawodnika. Wielokrotnie czas oceny jednego modelu przekraczał pół godziny, a sędziowie wytykali wszystkie zauważone niedociągnięcia. Nasi modelarze muszą  w przyszłości dokładniej popracować nad swoimi modelami, gdyż dostali dość niskie oceny i żeby osiągnąć dobre miejsca musieli mocno walczyć na wodzie. Sędzią głównym w klasach modeli żaglowych był bardzo zasłużony dla modelarstwa, człowiek legenda, Borek Dworak. Sędziami pomocniczymi byli Aleks Bogdanow z Rosji, Michał Daranowski z Polski oraz Ludmiła Bogdanow sekretarz, również z Rosji. Pierwszy dzień startów pokazał, że słabszą ocenę można nadrobić dobrym pływaniem. Marek Kołaczyk wygrał pierwszy bieg i wraz z oceną zajął trzecie miejsce  w klasie NSS-A, tj. modeli z ożaglowaniem bermudzkim. Kamil w tej klasie zajął w sumie bardzo dobre piąte miejsce. W klasie NSS-D, modeli wielokadłubowych Marek Kołaczyk startował trimaranem „EKSTREM” który dostał trzecią ocenę co pozwoliło wraz z dobrym pływaniem na osiągniecie doskonałego wyniku jakim jest tytuł wicemistrza świata. W ostatnim biegu regatowym w klasie NSS-A wygrał Kamil  a Marek przypłynął tuż za nim. Cała reszta zawodników została daleko, daleko z tyłu. Widząc tak świetną pracę na wodzie polskich zawodników, podszedł do nich sędzia główny Borek Dworak i bijąc brawo ukłonił się obydwojgu w pół. Był to bardzo miły akcent podkreślający umiejętności naszych blachowskich modelarzy - żeglarzy.

Wyjazd na Mistrzostwa Świata w Kaliningradzie dał nam wiele doświadczenia i pokazał kierunki  w modelarstwie do których trzeba zmierzać aby liczyć się na świecie.

                Podsumowując, nasi klubowi koledzy zajęli nastepujące miejsca w Mistrzostwach Swiata w Kaliningradzie:

w klasie NSS-A: Marek Kołaczyk III miejsce i brązowy medal Mistrzostw Świata, Kamil Kołaczyk miejsce V, w klasie NSS-D: Marek Kołaczyk II miejsce i srebrny medal Mistrzostw Świata.

Świetnie zaprezwntowali się również pozostali Polacy, zajmując miejsca w poszczególnych klasach:

W klasie NSS-B: Beniamin Brylka II miejsce i srebrny medal Mistrzostw Swiata.

W klasie NSS-C: Dariusz Stasiak II miejsce i srebrny medal Mistrzostw Świata.

W klasach F2b: Karol Siejka II miejsce i srebrny medal

W klasie F4b: Karol Siejka II miejsce i srebrny medal

Ogółem Polska reprezentacja zdobyła 5 medali srebrnych i jeden brązowy co dało jej miejsce 3 za Rosją i Chinami.

Dziękujemy Pani Burmistrz oraz władzom Blachowni   za wsparcie naszego udział w Mistrzostwach Świata a wszystkim mieszkańcom za trzymanie za nas przysłowiowych kciuków.